niedziela, 9 czerwca 2013

ameba

Kilka miesięcy temu kupiłam dwa plastry agatu, zakochałam się w nich. Przez długi czas nie wiedziałam co z nimi zrobić aż w końcu przyszedł czas na nie. Dziś chce wam zaprezentować szary plaster agatu, jest to dość spory naszyjnik chyba jak dotąd największy jaki zrobiłam. Gaben widząc go stwierdziła że wygląda jak ameba i tak też został nazwany =)







xoxo
Meg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz