Gdy zobaczyłam te chwosty wiedziałam że będą moje, urzekły mnie swoim rudym kolorem :)
Długo walczyłam sama ze sobą by w końcu sie przełamać i zacząć oplatać rivoli w formie łezek. Zainspirowały mnie prace Weroniki Kaczor i postanowiłam że i ja wyczaruje takie piękne kolczyki.
Przypominam że już w tą sobotę ruszają zajęcia z haftu koralikowego w domu kultury podgórze. Zapraszam od godziny 11.
xoxo
Meg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz