wtorek, 3 maja 2016

fioletowy jaspis

Przyznaje szczerze długo kombinowałam z tym kamieniem, mnóstwo prucia i zmian koncepcji. No co w końcu kobieta zmienna jest :D

I tak oto powstał fioletowy dzwoneczek :D













xoxo
Meg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz