poniedziałek, 16 czerwca 2014

kwieciście

Od kilku miesięcy chodził za mną pomysł by do zwykłego sznura korlaikowo- szydełkowego dodać korzenie, tak to właśnie widziałam dlatego też powstał czarny sznur. Długo szukałam materiałów na końcówki do tych korzeni, są tam krople, kulki, trójkąty oraz kwiatki. Pomysłem by na końcówki dać kwiatki zainspirowała mnie Paulina jedna z uczestniczek warsztatów, przyznam szczerze ze to było to coś czego mi brakowało, tej przysłowiowej kropki nad i.


Naszyjnik jest ciężki, ale dzięki temu świetnie się układa, a podczas noszenia nie odczuwa się jego ciężaru.

















xoxo
Meg

1 komentarz:

  1. Powiem tylko tyle: wow! Zatkało mnie! Cudo cudowne! A ile musiało Cię kosztować pracy! Trafiłam tu przypadkiem ale Kochana zostaję na stałe :* Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń