czwartek, 6 marca 2014
czasem mniej znaczy więcej
Uwielbiam prostotę, dlatego te piękne kaboszony uszyłam klasycznie z Toho nikiel. One same w sobie są piękne.
A już w ten weekend zapraszam na giełdę na, której na pewno mnie spotkacie =)
xoxo
Meg
1 komentarz:
Unknown
6 marca 2014 07:20
jakie śliczności! Podziwiam Wasze talenty :)
Pozdrawiam :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jakie śliczności! Podziwiam Wasze talenty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)