Nie ustanie poszukuje nowych wyzwań i tak w przerwie między świętami a nowym rokiem natrafiłam na torebkę i sie zakochałam w niej postanowiłam że ja też chce zrobić torebkę. Robienie jej było niesamowitą przygodą z mnożącymi sie problemami, ale to nic patrząc na efekt końcowy.
Torebka oraz naszyjnik wykonane z koralików toho oraz akrylowych kaboszonów.
Jako że nie lubię się powtarzać to torebka ma dwa oblicza :)
Wszystko się niesamowicie błyszczy
Dziękuje za pomoc P gdyby nie Ty to nie wiem jak bym złożyła tą torebkę do kupy oraz Tipice za namówienie P do pomocy oraz za wsparcie i pomysły.
xoxo
Meg
Prześliczne prace! Podziwiam równość i staranność wykonania. Cudo!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie jak znajdziesz chwilkę: http://warsztatrozmaitosci.blogspot.com
Cieszę się że udało się zmontować torebkę,pięknie wyszło a jeszcze do niej naszyjnik stworzył elegancki komplet,gratuluję perfekcji,pracuś jesteś!!!
OdpowiedzUsuńIstne cudo ta torebka <3
OdpowiedzUsuń